Najlepsza współpraca Ever.

Jak już kiedyś pisałam przez trwający ( w moim przypadku) rok akademicki jak to w życiu studenta bywa, by zaliczyć semestr należy "coś" zrobić w tym roku przypadł mi udział w zajęciach w pracowni fotografii ... No i padło zadanie na ten rok własny projekt fotograficzny o zgrozo dni mijają a tematu brak, do czasu aż tu nagle myśl - coś co byłoby w kontrze do świata, tego z akademii. I tak narodził się projekt realizowany
 w postulacie sióstr salezjanek w Dzierżoniowie pod Wrocławiem.
Świat zamknięty i niedostępny dla każdego od tak, ale przez to intrygujący. Wpis zatytułowany najlepsza współpraca ever.. nie jest bez znaczenia bowiem jako artystka preferuje raczej prace indywidualną, a tu no jednak należało zacząć prace w zespole. Szczerze pisząc ;P otwartość i życzliwość sióstr oraz zaangażowanie 
w projekt (co jest jednak bardzo ważne) sprawiła że praca nad projektem była dla mnie bardzo pozytywnym doświadczeniem.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wystawa ( Bez wystawy)